Zwracam uwagę już na 83 pytania z tytułu „pytanie-odpowiedź”. To pytanie przyszło od czytelnika Aleksieja z właśnie takim tytułem (nie zmieniłem go). Jeśli masz własną odpowiedź na pytanie, napisz ją w komentarzach poniżej. Ja i inni czytelnicy mojego kanału z przyjemnością go przeczytam.
Tekst pytania (dosłownie) jest następujący:
Zrobiłem lutownicę z rezystora ceramicznego. Tylko że nie miałem miedzianego pręta, tylko aluminiowy. Lut doskonale się topi, ale nie cynuje (nie przykleja się do żądła). Dlaczego?
Po rozważeniu zagadnienia skonsultowałem się z czytelnikiem w ramach posiadanej wiedzy i kwalifikacji w następujący sposób:
Wszystko się zgadza. Dzięki warstewce tlenków utworzonej na powierzchni aluminium cyna nie przywiera do niej. Sytuację można naprawić bardzo prosto i bez specjalnych narzędzi. Lutuję aluminium w następujący sposób. Najpierw oczyszczam metalową powierzchnię na połysk, a następnie dobrze rozgrzaną lutownicą z dużą ilością kalafonii przecieram aluminium w odpowiednim miejscu. Zadaniem kalafonii jest zapobieganie kontaktowi aluminium z tlenem. Po chwili cyna przylega do aluminium nie gorzej niż do miedzi.
Ale ogólnie lut cynowo-ołowiowy nie zwilża aluminium. Taka jest właściwość aluminium - lutowie go nie zwilżają. Faktem jest, że z wyjątkiem głębokiej próżni, na powierzchni aluminium zawsze tworzy się warstwa tlenku - bardzo cienka - kilka nanometrów - ale mocna i stabilna. Nie jest „pobierany” przez żadne topniki, z wyjątkiem tych zawierających kwas fluorowodorowy, bardzo trudno jest go zniszczyć mechanicznie.
I oddziela stopiony lut od metalicznego aluminium. Dlatego aluminium nie jest lutowane ani cynowane. Za pomocą specjalnych topników z fluorkami i składnikiem ściernym można napromieniować aluminium, ale nawet pod warstwą lutowia warstwa tlenku tworzy się ponownie z powodu rozpuszczania się w niej tlenu.
Aby zrozumieć, dlaczego aluminium jest źle ocynowane, trzeba nieco głębiej przestudiować fizykę. Odległości między atomami sieci krystalicznej niestopionego aluminium są zbyt małe dla „dużych” atomów cyny i ołowiu. Na przykład najpopularniejsze lutowie cynowo-ołowiowe zostały stworzone do cynowania miedzi.
Atomy stopionego lutowia łatwo dyfundują do miedzi. Wykonując „cięcie” z cynowanej miedzi można wyróżnić trzy warstwy: miedź - stop miedzi z lutem - lutowiem. Aby niezawodnie przylutować aluminium, należy użyć specjalnych stopów lutowniczych zawierających atomy porównywalne z rozmiarem sieci krystalicznej, na przykład cynk. A lutowanie aluminium za pomocą POS jest podobne do przybijania gwoździ do betonowej ściany, wydaje się, że trzyma, ale może spaść.