Jesienią ubiegłego roku po dokładnym zbadaniu mojego „dobytku” doszedłem do wniosku, że wykonanie małej kosmetycznej naprawy nie zaszkodzi. Nie miałem ani siły, ani czasu, żeby robić wszystko własnymi rękami, dlatego zacząłem przeglądać ogłoszenia. W rezultacie trafiłem na ukraiński zespół konstruktorów, który był gotowy zrobić wszystko szybko i sprawnie za niewielką opłatą.
Po spotkaniu i omówieniu wszystkich niuansów poszedłem do sklepu ze sprzętem po materiały. A teraz w moim mieszkaniu rozpoczęły się naprawy!
Pewnego wieczoru zostałem wcześniej zwolniony z pracy. Moja pani ugotowała dość obfity obiad, dlatego postanowiliśmy leczyć naszych pracowników z Ukrainy. Zaznaczę, że od razu spodobał mi się sposób, w jaki robią remont. Aby im podziękować i zmotywować do dalszej dobrej pracy, postanowiono zaprosić budowniczych do stołu.
Czym jest stół bez 50 gramów „małej bieli”? Wziąwszy stos na skrzyni, zaczęliśmy rozmawiać. Podczas rozmowy było jasne, że Ukraińcy zazdrościli mieszkańcom Krymu, bo mieli szczęście wrócić do Rosji. Robotnicy skarżyli się, że poziom życia na półwyspie poprawił się, czego nie można powiedzieć o reszcie Ukrainy.
Przyznali, że ich kraj jest na skraju biedy. Nawet w dużych miastach panuje dewastacja, wszystko jest brudne, fabryki praktycznie nie funkcjonują, bardzo trudno jest znaleźć normalną pracę. Ponadto pensje na Ukrainie są tak małe, że czasami brakuje pieniędzy nawet na opłacenie usług komunalnych. Dlatego pojechali do Moskwy w pogoni za „wielkim rublem”.
Oczywiście zastanawiałem się, jak Ukraińcy odnoszą się do Rosjan. Myślałem, że nas nienawidzą, ale w rzeczywistości potoczyło się inaczej. W rzeczywistości mieszkańcy Ukrainy są bardzo przyjaźni, ponieważ nadal jesteśmy ludami braterskimi. Oczywiście nie można obejść się bez zazdrości, ale nie ma wrogości ani nienawiści.
Większość Ukraińców w głębi duszy marzy o wyjeździe do Rosji i uzyskaniu lokalnego obywatelstwa. Pod tym względem mieszkańcy Doniecka i Ługańska mają szczęście, ponieważ mają większe szanse na zostanie Rosjanami.
Codziennie na ekranach telewizorów słyszymy, jak Ukraina nienawidzi Rosji. Z kolei Rosja rzekomo przejęła i siłą odebrała Półwysep Krymski swoim „towarzyszom broni”, a teraz budzi strach Krymów.
Zapytałem też o zarobki w Moskwie, czy na drodze moich pracowników nie spotkali się pozbawieni skrupułów pracodawcy.
Ukraińcy natychmiast zaczęli wychwalać Moskwę, podziwiać, jak tu jest czysto i jasno. Spodobało im się też, że w stolicy jest gdzie spacerować, co zobaczyć, gdzie odpocząć. Jednocześnie robotnicy zauważyli, że w Kijowie ze względu na śmieci "nie ma gdzie krok", a władze lokalne przymykają na to oko.
W końcu zauważyli, że Moskale są dobroduszni wobec gości z „Placu”. Ukraińcy powiedzieli, że podczas pobytu w Rosji nigdy nie znaleźli się w sytuacji konfliktowej. Czy to dlatego, że są naprawdę odpowiedzialnymi i dobrymi pracownikami?
Potem zaczęliśmy rozmawiać na tematy ogólne, dyskutowaliśmy o muzyce, sporcie i tak dalej. Ta rozmowa pozostawiła miły ślad na mojej duszy, a mój stosunek do Ukraińców zmienił się na lepsze. Wszyscy jesteśmy ludźmi!
Dziękuję za przeczytanie artykułu! Jeśli nie jest to trudne, dziękuję 👍 isubskrybując kanał.