Kawior czerwony kupiliśmy na „Sygnalizacji świetlnej” za 179,90, na święta. Po degustacji musiałem wziąć kolejną puszkę tego przysmaku

  • Dec 29, 2020
click fraud protection

Na świąteczny stół przynajmniej raz w roku zdecydowali się na zakup prawdziwego czerwony kawior. I tak pojawił się taki przysmak m-nie „Sygnalizacja świetlna” za niezbyt wysoką cenę. Ponieważ był sprzedawany przy kasie, zabrali słoik i nie patrzyli na zawartość.

Kawior czerwony kupiliśmy na „Sygnalizacji świetlnej” za 179,90, na święta. Po degustacji musiałem wziąć kolejną puszkę tego przysmaku
Kawior czerwony kupiliśmy na „Sygnalizacji świetlnej” za 179,90, na święta. Po degustacji musiałem wziąć kolejną puszkę tego przysmaku

Po powrocie do domu i sortowaniu toreb z zakupami, zaczęli przyglądać się kompozycji. Wydał nam się dziwny. Dlatego zdecydowaliśmy się otworzyć puszkę kawioru i zrobić kanapkę przed nakryciem noworocznego stołu.

Kawior czerwony kupiliśmy na „Sygnalizacji świetlnej” za 179,90, na święta. Po degustacji musiałem wziąć kolejną puszkę tego przysmaku

Do tego przygotowałem: twaróg ser, kawior, pieczywo chrupkie. Nawiasem mówiąc, nie jemy chleba z całą rodziną, bez niego dobrze sobie radzimy. Przygotowałem nóż i otworzyłem słoik po „klucz”.

W banku była niezrozumiała masa. Nie pamiętam, żeby to wyglądało tak ...

Nie ma gdzie iść. Zdecydowaliśmy się zrobić kanapki z „delikatności”. Przewiń galerię. Cały proces jest wewnątrz.

Po wypróbowaniu tego produktu stało się jasne. Co nam „wokół palca”! Kawior pachnie śledziem. Smakuje tym samym śledziem, ale nie pierwszą świeżością. Jajka są zbyt „śliskie”, jakby posmarowane olejem słonecznikowym. Nałożone na ząb nie pękają ...

instagram viewer

"Gdzie idziesz?"

Żona zapytała mnie, kiedy zacząłem się szybko ubierać. "Na rynek! Kupię prawdziwy przysmak i nie będę żałował pieniędzy!Odpowiedziałem jej. "

Mnie trochę „Ropucha nie udusiła” kiedy zobaczyłem cenę prawdziwego produktu od lokalnych kupców za 100 gramów. Ale zrobiłem to, kupiłem to. Mamy teraz możliwość porównania rzeczywistego produktu.

- Co upadłeś z dębem? Moja żona powiedziała, kiedy dowiedziała się, co dałem 600 rubli. Przewiń galerię:

W efekcie tak właśnie się dzieje, po lewej stronie „kawior” od sygnalizacji świetlnej. Po prawej przysmak z targu.

Targowy przysmak pachnie i smakuje czerwoną rybą, a nie śledziem. "Nasiona" pękły. Zawartość jaj jest przyjemna. Aromatyczny posmak. Zwiększa się chęć zasmakowania przysmaku. Żona spróbowała tego i powiedziała: "Świetny smak, nie wstydzę się postawić go na stole, przyjaciele to docenią. ” A produkt z „Sygnalizacji świetlnej” okazał się dziwną rzeczą zrobioną ze „śledzia”. Według mojej subiektywnej opinii. Ogólnie z gumką Niepolecane!

Szczęśliwego Nowego Roku! Dokonać dobrego wyboru! Od SW. „Timofey Michajłow”.