Zabrania się smażenia grilla na wsi, palenia ognisk i liści. A co z nami po 1 stycznia?

  • Dec 19, 2020
click fraud protection

Z niecierpliwością czekamy na koniec 2020 roku, mając nadzieję, że następny rok będzie lepszy i jaśniejszy. Nie tak, moi przyjaciele. Nasz stan zapowiedział już ograniczenia, które wejdą w życie 1 stycznia 2021 roku. Dotyczą właścicieli prywatnych gospodarstw domowych. W nowym roku nie będzie można palić liści, rozpalać ogniska, a nawet grillować na własnej działce.

Zabrania się smażenia grilla na wsi, palenia ognisk i liści. A co z nami po 1 stycznia?

Możesz sprawdzić nowe ograniczenia w Zasady bezpieczeństwa pożarowegodziałając na terenie naszej rozległej ojczyzny. Wcześniej mieszkańcy lata nie byli tak „uszczypnięci”. Mogli jedynie spalić śmieci i zamienić to miejsce w wysypisko materiałów palnych. Cóż, nie można zapominać o koszeniu trawy.

Można było palić liście i gałęzie, ale o kebabach nikt w ogóle nie mówił. Jaki obszar wyobrażasz sobie dzisiaj bez grilla?

Podobno rząd zdecydował, że mieszkańcy lata żyją zbyt swobodnie. Od przyszłego roku właściciele gruntów, którzy naruszyli nowe zasady, będą musieli zapłacić grzywnę w wysokości od 2 do 3 tysięcy rubli.

Spróbujmy dokładniej zagłębić się w te ograniczenia.

instagram viewer

Zasady mówią, że na terenach znajdujących się w granicach osady nie można palić ognisk, gotować wszelka żywność na otwartym ogniu (specjalne miejsca muszą być do tego wyposażone), spal liście, trawę, odpady itp.

Wygląda na to, że grilla na miejscu nie można smażyć, ale jeśli masz do tego specjalnie wyznaczone miejsce, wydaje się to możliwe. Co to za miejsce?

W zasadach znajduje się sekcja opisująca, jak można używać otwartego ognia na terenie osady. Mówi się, że możliwe jest rozpalanie ognia w celu gotowania tylko w niepalnych pojemnikach, do których obejmują paleniska, grille itp. W takim przypadku ogień powinien być zlokalizowany od konstrukcji i budynków w odległości co najmniej 5 metrów.

Okazuje się, że prawo nie zabrania nam smażenia kebabów na miejscu lub na podwórku domu. Najważniejsze, że grill nie jest zbyt blisko żadnej konstrukcji (dom, stodoła, letnia kuchnia, garaż).

Niestety moje miejsce na grilla znajduje się zaledwie 4 metry od pensjonatu. Okazuje się, że muszę go trochę przesunąć. Po namyśle doszedłem do wniosku, że nie jest to takie trudne. Lepiej raz popracować niż później zapłacić grzywnę.

Jeśli wymyśliliśmy kebaby, z liśćmi jest inaczej. Co z tym zrobić? Można zapakować i wyrzucić. Co zrobić z gałęziami? Co roku wycinam ich dużo - są to róże, winogrona i zarośnięte krzewy.

Oto, co mi przyszło do głowy: postawię żelazną beczkę oczywiście nie bliżej niż 5 metrów od domu, w której spalę gałęzie. Aby nie było wątpliwości, że zamierzam gotować, położę kilka bulw surowego ziemniaka na dnie beczki. Okazuje się więc, że nie palę ognisk, tylko gotuję w specjalnym naczyniu w wyznaczonym miejscu!

Dziękuję za przeczytanie artykułu do końca! Będę bardzo zadowolony z twojego polubienia 👍 isubskrybowanie kanału.